środa, 5 lutego 2014

05.02.2014 - dzień 24

W tym tygodniu muszę odrobić Hades, Maxy oraz Poseidon-a. Zostały mi 3 dni treningowe, więc codziennie będę któreś robił. Dziś ćwiczenie, które jest bardzo wymagające, niszczy ręce. Opisy ćwiczeń będę pisał, ponieważ wrzucając kolejne zdjęcia, przeskakują poprzednie, a niektóre nie da się powiększyć po kliknięciu. Zrobię to tak, żeby było przejrzyście. Jutro powstawiam też nowe PB oraz pomiary. Zdjęcia będę wstawiał co 30 dni, ponieważ nie widzę żadnych efektów wizualnych na razie :) Przyjdą one dopiero po 5 tygodniu, szczególnie, że już mam prawie ukończoną dietę :)
Wracając do dzisiaj, robiłem Artemis-a. Przed przerwą zrobiłem go w niecałe 56 min bez *. Dziś chciałem zrobić z *, chociaż dosyć późno zebrałem się na siłownię. Po 25 podciągnięciu robiłem kolejne po razie. Najważniejsze, że się udało ! Przy pushupsach ręce odmawiały posłuszeństwa :)
Jutro sprawdzicie sobie, jak to ćwiczenie wygląda. Do tego w końcu udało mi się uporać z rowerem, który kupiłem w grudniu, a więc na siłkę jeżdżę sobie. W obie strony wychodzi 6 km :) A więc dodatkowy mały trening. Powiem Wam, że mimo ćwiczeń FL górne mięśnie ud i tak bolą :)
A o to dzisiejszy wynik:

Artemis: 48 min 30 sec* PB

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz