wtorek, 21 stycznia 2014

21.01.2014 - dzień 9

Połowa drugiego tygodnia za mną. Powoli zaczynam ustalać sobie sam dietę, którą prześlę kumplowi i mi ją oceni. Do tego planuję zakup parowaru, potrawy są o wiele zdrowsze ze względu na to, że nie smaży się, tak jak to teraz robię. Brak oleju = mniej kcal, a co za tym idzie, łatwiej będę tracił kg. Może ktoś z Was używa/używał takiego sprzętu? Jak tak to zostawiajcie opinie w komentarzach :)
Dziś w planie był Hades, cieszyłem się nawet, ponieważ wiem, że daję radę zrobić go z *.
Było w miarę ciężko (czyli taka norma :D). Udało mi się za jednym razem podciągnąć 4 razy, jest progres :) Ustanowiłem również nowe PB, poprawione o prawie 8 minut. Oczywiście standardowo rozciąganie po treningu :)

Hades*: 48min 37 sec, new PB

1 komentarz:

  1. Parowar świetna rzecz :) korzystam od pół roku.

    urwałeś 8 minut? świetnie!! pamiętaj jednak, że jeszcze wiele przed Tobą ale patrząc jak sobie radzisz to nie ma się co martwić :) tylko żeby nie przestało Ci się chcieć :P tak jak ostatnio....

    OdpowiedzUsuń