Dziś robię sobie dzień przerwy. W tym tygodniu czekają na mnie nowe ćwiczenia :)
Mianowicie zacznę dosyć lekko według mnie:
1. Squat max / Situp max
2. Hades (i znów te podciąganie :D)
3. Atlas - osobiście zestaw mnie przeraża, trening typowo Cardio
Na zakończenie tygodnia
4. Ares i Poseidon (duużo podciągania)
Także ten tydzień o wiele, wiele cięższy według mnie. Już jestem ciekawe, co będzie w 3 tygodniu oraz kiedy w planie pojawi się Aphrodyte.
Atlas.... Mmmm cudowne wspomnienia :p mam podobne zdanie do Twojego :) ale nie będzie tak źle :)
OdpowiedzUsuń