wtorek, 26 listopada 2013

26.11.2013 - dzień 15 / TYDZIEŃ 3

No i dotrwałem do 3 tygodnia ;)
Mam zamiar zrobić wszystko do soboty, żeby kolejny tydzień zacząć od poniedziałku, mimo że freeletics zacząłem we wtorek. Zobaczymy czy się uda. Niestety dziś nie znalazłem czasu na poprawienie bloga, ale jutro już na pewno to zrobię.
Plan na tydzień number 3:
-Hera,
-HS Pushup MAX , HS Pushup MAX, Pushup MAX, Situp MAX,
-Aphrodite, Jump MAX,
-HS Pushup MAX , HS Pushup MAX, Pushup MAX, Situp MAX,
-Hades.
Jak widać wyżej, aż 5 treningów w tym tygodniu, z połączeniem ze wczorajszym wychodzi prawie Hell Week (7 dni treningu)

Dziś była Hera, czułem od początku, że poprawię rekord, widziałem, że moja kondycja jest o wiele lepsza niż na początku. Pierwsza seria poszła gładko, potem trochę gorzej, ale wszystko się udało. Bez gwiazdki dalej, bo nie jestem w stanie do klatki piersiowej przyciągnąć nóg, ale to pewnie kwestia czasu. Po treningu jakieś 20-30 min na worku.

Hera: 23:58 (pobite o 8:44 min)

Jestem bardzo zadowolony z wyniku, mimo wszystko mam nadzieję zejść poniżej 20 minut.
Treningi na kolejne tygodnie są dobierane wg wyników z poprzednich zadań. Jak widać mam ogrom ćwiczeń w tym tygodni na ręce, co mnie bardzo cieszy. Jeszcze dziś czuję ból mięśni po wczorajszych pullupach :) I oto chodzi ! Czuję, że daje z siebie 100 % :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz